23 lipca obchodzimy w Kościele wspomnienie bł. Krystiana Gondka.
Wojciech Gondek urodził się 6 kwietnia 19https://wordpress1791115.home.pl/autoinstalator/wordpressplus9 r. we wsi Słona, w diecezji tarnowskiej. Dwa dni później został ochrzczony w parafialnym kościele w Zakliczynie, który prowadzą franciszkanie. Uczył się najpierw w Zakliczynie, potem we Lwowie. Po trzech latach gimnazjum niższego i kolejnych trzech latach gimnazjum wyższego, po otrzymaniu świadectwa ukończenia VI klasy gimnazjalnej, przerwał naukę i wstąpił do kolegium franciszkanów we Lwowie. Przebywał tam w latach 1925-1928. 25 lipca 1926 r. rozpoczął nowicjat w Wieliczce. Pierwsze śluby zakonne złożył w 1929 r., po czym przeniesiony został do Krakowa. Kontynuował wówczas naukę w studium filozoficzno-teologicznym, prowadzonym w Krakowie przez kapucynów. Po dwóch latach przeniósł się na studia do seminarium w Przemyślu.
18 kwietnia 1933 r. złożył śluby wieczyste i przyjął imię zakonne Krystyn. Trzy lata później otrzymał święcenia kapłańskie w Przemyślu. Pierwszym miejscem jego posługi był klasztor franciszkański w Chełmie. Stamtąd rok później został powołany do Włocławka.
Po wybuchu II wojny światowej Włocławek znalazł się w tzw. Okręgu Rzeszy Kraj Warty, przyłączonym do Niemiec. Został objęty akcją fizycznej eksterminacji polskiej inteligencji oraz polskich warstw kierowniczych. W jej ramach 26 sierpnia 194https://wordpress1791115.home.pl/autoinstalator/wordpressplus r. aresztowane zostało przez gestapo prawie całe duchowieństwo włocławskie. Wśród zatrzymanych franciszkanów był także o. Krystyn. Aresztowanych zawieziono do obozu przejściowego w Szczeglinie. Po krótkim pobycie o. Krystyn przewieziony został do niemieckiego obozu koncentracyjnego Sachsenhausen. Stamtąd 14 grudnia 194https://wordpress1791115.home.pl/autoinstalator/wordpressplus r. przewieziono go do Dachau, gdzie otrzymał numer 22779.
Ojciec Krystyn przeczuwał, że nie przeżyje czasu obozu. Pisał listy, w których prosił o modlitwę. Zgadzał się z wolą Bożą. Jego rodzina i znajomi próbowali uzyskać zwolnienie, matka napisała nawet list do samego Hitlera. W 1942 r. Niemcy zaczęli więźniów znajdujących się – według ich nomenklatury – w „stanie beznadziejnym” najpierw izolować, a potem wywozić z Dachau w tzw. „transportach inwalidów” do Hartheim, gdzie wszystkich mordowano w komorach gazowych. Również o. Krystyna przeniesiono do obozowego „szpitala”. Nie dożył do „transportu” – zmarł 23 lipca 1942 r. z wyczerpania i głodu. Jego ciało spalono w obozowym piecu krematoryjnym, a prochy rozrzucono po okolicznych polach. Rozpaczliwa próba uratowania syna przez matkę poprzez wysłanie listu do Hitlera doczekała się odpowiedzi: najścia gestapo i przeszukania mieszkania. Parę dni później Niemcy przysłali wiadomość o śmierci Wojciecha.
Został beatyfikowany przez św. Jana Pawła II w Warszawie 13 czerwca 1999 r. w gronie 1https://wordpress1791115.home.pl/autoinstalator/wordpressplus8 polskich męczenników II wojny światowej. Wraz z nim do chwały ołtarzy papież podniósł czterech innych franciszkanów: o. Anastazego Jakuba Pankiewicza, br. Brunona Jana Zembola, br. Marcina Jana Oprządka i o. Narcyza Jana Turchana.
Żródło: brewiarz.pl